Runą bastiony

Slake


Latami budujesz swój własny świat,
Cegła po cegle, dzień pod dniu,
Chciałbyś by był tak wiele wart,
Budujesz tak, że brak Ci tchu.

Jak poznać czy budowa ta,
Solidny ma fundament,
I czy nie runie jak domek z kart,
Spisując nam testament.

We śnie słyszałem, ktoś nucił pieśń,
Jej słów do dziś nie rozumiałem,
Miłość w swej duszy codziennie nieś,
A dziś zrozumieć chciałem.

Miłość otwiera każde drzwi,
Burzy bastiony skostniałych serc,
Odgadniesz wnet znaczenie chwil,
Gdy runą bastiony twierdz.

Slake/Tropyx